Barcelona.

Barcelonę odwiedziłem na początku lutego w 2018 roku. Przyleciałem na trzy dni, pogoda nie była dla mnie łaskawa, przez dwa dni padało i dopiero ostatniego dnia się trochę rozpogodziło. W tamtym czasie miałem fioła na punkcie fotografii ulicznej, więc ruszyłem żwawo w miasto i niespodziewanie znalazłem się na Placu Katalońskim. Gołębie, gołębie i gołębie😁

Następny wpis
Łódz